Rodzinne szopki bożonarodzeniowe w parafii Pniów.

Boże Narodzenie to czas niezwykły, pełen miłości, radości i pokoju, ale także czas rozmów i spotkań
w rodzinnym gronie. Realia współczesnego świata i tempo życia sprawiają jednak, że często, między codziennymi obowiązkami, przygotowaniami i pracą, gubi się właściwy wymiar świąt. Nie jest łatwo zatrzymać się w tym pędzie. Tym bardziej cieszy więc fakt, że wierni z Parafii pod wezwaniem świętego Zygmunta w Pniowie, znaleźli czas i chęci na wspólne, rodzinne przygotowanie bożonarodzeniowych szopek.

Praca nad projektami trwała przez cały okres Adwentu i zaowocowała dwudziestoma sześcioma pięknymi i jakże różnorodnymi szopkami bożonarodzeniowymi. Na wystawie, zorganizowanej w parafialnym kościele przez proboszcza – księdza Marka Mazura, znalazły się szopki wykonane z drewna, słomy, sznurka, włóczki, papieru a nawet z piernika. Każda z nich wykonana z ogromną precyzją, przemyślana kątem formy i użytych materiałów, ale przede wszystkim naznaczona wspólną, rodzinną pracą, czasem nawet trzech pokoleń.

Szopki cieszą oko, ale co ważniejsze, cieszą serce, bo są dowodem na to, że ponad dwadzieścia rodzin, mimo swoich domowych i szkolnych obowiązków, mimo pracy i wszystkich spraw codziennych, znalazło czas na bycie razem, na współpracę w rodzinnym gronie i refleksję nad istotą Bożego Narodzenia. Pokazało w ten sposób, że Boże Narodzenie, to nie tylko pośpiech, przygotowania stołu, czy choinka,
ale przede wszystkim rodzinna radość z przyjścia na świat Zbawiciela, jego narodzenia w biednej, pasterskiej szopce.

Obecnie szopki te można oglądać na wystawie w budynku Biblioteki w Antoniowie.

Agnieszka Martowicz